wtorek, 4 października 2016

Jesienna depresja





Z bluzek na ramiączkach, krótkich spodenek i sukienek wbijam się w długie spodnie, ciepłe swetry, za duże bluzy i kurtkę, Witam jesień, a co za tym idzie? Deszcz, wiatr i coraz zimniejsze i ciemniejsze poranki również. Powiem wam, że ta pora roku jest przeze mnie najbardziej znienawidzona. Zimno, ciemno i ponuro. Nie lubię takiej atmosfery ani pogody. Jestem człowiekiem, który nawet w ciepłym domu kiedy widzi straszną pogodę momentalnie robi się zimno. Dziwne? Świadomość tego prowadzi do niechęci siedzenia przed książkami, zamiast tego wolałabym siedzieć pod ciepłym kocem w super ciepłych skarpetkach, pijąc herbatę i słuchać muzyki. Jednak mi, osobie będącej w klasie trzeciej gimnazjum pozostaje tylko ciepła herbata ale przed książkami.



















                                              Bomber Jacket-Zara Men (szafa Filipa)
                                                                 Bluzka-Sinsay
                                                             Spodnie-Reserved
                                                       Buty-Adidasy Superstary

3 komentarze:

  1. O wiele doroślej wyglądasz niż na 15 lat ;)
    Obserwuje i zapraszam do siebie : http://kobiecomania.blogspot.com/
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat jesienna pora roku skłania do smutków, nostalgii, a czasem wręcz depresji. Nie zawsze ze wszystkim jesteśmy sobie w stanie poradzić. Bywa tak, że problemy zwyczajnie nas przytłaczają. Wtedy nie ma co czekać, tylko zgłosić się na przykład do https://psychomedic.pl/ . Sama korzystałam z terapii psychologicznej, która bardzo mi pomogła.

    OdpowiedzUsuń